Tak dokładnie, nie pomyliłam się w tytule posta :)
U mnie dziś idealna pogoda!
Słońce, czyste niebo, niby 11 stopni, ale odczuwalna temperatura znacznie wyższa!
Już mnie nienawidzicie?
To kończę o pogodzie, bo ponoć,
jeśli nie ma o czym rozmawiać/pisać to awaryjnym tematem jest właśnie pogoda.
Chciałam się tylko tak po prostu pochwalić ;)
Jako, że przy takiej pogodzie, ni jak nie potrafię poczuć ducha Bożego Narodzenia,
postanowiłam połączyć te dwie skrajne rzeczy - wspaniałości za oknem oraz Święta.
Z tegoż właśnie wyszła soczystozielona, słoneczna bombka!
Nie będę też samolubna i postaram się trochę wysłać cieplutkich promieni do Polski,
a już w piątek spakuję tą piękną pogodę do walizki i przywiozę do Gdańska na Mikołajki :D
Ciekawy wynik tych pogodowych spotkań:)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było, ale nie myśl, że o Tobie zapomniałam!
OdpowiedzUsuńBombka super! Bardzo mi się podoba ten serduszkowy wzór. W tym przypadku jeszcze ta zieleń... Marzenie ;)
Wiem, że nie zapomniałaś :) Lepiej tam się ucz pilnie, a nie po blogach latasz :)
UsuńBardzo się cieszę, że się podoba :) życzę dużo radości i niech ta zieleń przyniesie spokój i nadzieję :)
OdpowiedzUsuńAle bomba! ;D
OdpowiedzUsuń