Te bombeczki postanowiłam pokazać Wam razem,
gdyż stanowią pewien duet.
Metoda wykonania już wszystkim doskonale znana.
Styropianowe kulki, o średnicy 6 cm, filcowałam na sucho fioletową wełną czesankową.
W pierwszej bombeczce wzór konika na biegunach wyfilcowany innym kolorem,
a w drugiej reniferek.
Ozdobiłam je cekinami w kształcie gwiazdeczek o raz wstążkami.
Równo za tydzień wielka rocznica bloga!
Cieszę się bardzo, bo nie sądziłam, że wytrwam w jego prowadzeniu...
Akurat, właśnie siedzę, w dokładnie tym samym miejscu, gdzie powstał pierwszy post!
I cały mój blogowy zamysł....
Tyle się wydarzyło przez ten rok i tyle prac stworzyłam, jak nigdy dotąd.
Blog stał się motorem do działania oraz zainspirował, poniekąd do większego działania w tym kierunku.
Ale nic by to nie miało sensu, gdyby nie Wy moi wspierający mnie czytelnicy :)
Pozwoliliście mi uwierzyć, że warto, że mogę, że stać mnie na to!
Nooo dobra nie będę się tu za bardzo rozwijać i zanudzać.
Dopiero za tydzień mam do tego prawo ;)
Powiem tylko jeszcze jedno, coś nad czym często się zastanawiam - co będzie i gdzie ja będę za rok?
Cieszę się bardzo, bo nie sądziłam, że wytrwam w jego prowadzeniu...
Akurat, właśnie siedzę, w dokładnie tym samym miejscu, gdzie powstał pierwszy post!
I cały mój blogowy zamysł....
Tyle się wydarzyło przez ten rok i tyle prac stworzyłam, jak nigdy dotąd.
Blog stał się motorem do działania oraz zainspirował, poniekąd do większego działania w tym kierunku.
Ale nic by to nie miało sensu, gdyby nie Wy moi wspierający mnie czytelnicy :)
Pozwoliliście mi uwierzyć, że warto, że mogę, że stać mnie na to!
Nooo dobra nie będę się tu za bardzo rozwijać i zanudzać.
Dopiero za tydzień mam do tego prawo ;)
Powiem tylko jeszcze jedno, coś nad czym często się zastanawiam - co będzie i gdzie ja będę za rok?
Kocham cekiny :D
OdpowiedzUsuńŁoo, czyli tam pod spodem jest styropianowa kulka? Nie spodziewałam się jej :) To musi być strasznie trudne, oplecenie jej wełną. Ciekawie sobie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuń