Moja wersja Zielonej Krówki

Odkąd prowadzę bloga, już nie raz przekonałam się, że można tu spotkać fantastyczne osoby. Pełne pasji, talentu oraz życzliwości. Właśnie te wspaniałe osóbki, tworzące cudeńka w różnych technikach, z każdym swoim postem pokazują zupełnie inne, oryginalne i piękne działa. Swoją działalnością potrafią inspirować, a także wzbudzać ogromną zazdrość! ;) Z drugiej strony doświadczyłam od nich niezwykłego ciepła, które oddają liczne, pozytywne komentarze. To właśnie poczęści dzięki nim nadal pracuję, piszę i się tu udzielam. 

Jedną z moich wiernych czytelniczek jest Zielona Krówka. To właśnie specjalnie dla niej powstała kolejna zawieszka :)

Jest to pietruszkowa wersja wesołej "Zielonej Krówki" :)

Dziewczyny - SUPPPER, że JESTEŚCIE!!! 

Dla pewnej młodej mamy

Wczoraj wieczorem zabrałam się za pracę i dziś już jest!

Taki sobie filcowy chłopczyk :)

Nadal czekam na wiadomość od zwyciężczyni ostatniej "zabawy".

Lore Art - czekam na wskazówki, co do nagrody!

Ale dziś się rozpadało, prawdziwa pogoda do spania ;)

Chciałam jeszcze podziękować za niezwykle miłe komentarze po ostatnim postem!!!

Rolki :)

Wiem, wiem... dawno mnie tu znowu nie było i strasznie mi smutno z tego powodu! Staram się coś tam pomalutku dłubać, ale jak na razie ciężko mi to idzie. Na szczęście dostałam specjalne zamówienie i to mnie zmobilizowało do pracy!

Pierwsza rolka powstała w przeciągu dwóch dni, a druga w jeden, to nie tak źle ;), ale w tym czasie miałam wolne. Gdybym nie miała zamówienia, to pewnie za nic bym się nie wzięła, tylko gniła na kanapie przed tv :P.

Rolki powstały, już dobrze znaną, moją techniką :)

Miały być identyczne do pary :)

Na początku się obawiałam jak to wyjdzie, czy uzyskam odpowiedni kształt. Myślę, że wyszło całkiem nieźle :D.

Mi niestety, w tym sezonie, jeszcze nie udało się pojeździć. 

Brakuje sił i czasu, a jak już jest, to nie ma pogody :(.

Na początku CHCIAŁABYM BARDZO PODZIĘKOWAĆ MOIM WIERNYM  CZYTELNICZKOM! :)

Strasznie miło usłyszeć takie słowa i to bardzo mnie zmobilizowało do działania!

Zrobiłam losowanie, tzn. ja zrobiłam karteczki z losami, a mama losowała, żeby było sprawiedliwie 

i wygrała..... Lore Art :)

Proszę o wytyczne i adresik na maila :)

Postaram się w ciągu tygodnia coś tam wyczarować :D

Jak ktoś jest zainteresowany wymianką, to również jestem za, 

tylko potrzebuję trochę czasu, wszystko po kolei... :)

A za jakiś czas, będzie kolejna szansa na wygraną :)

Weekend spędziłam na wsi na działeczce. Walczyłam z silną alergią :(, 

ale i tak udało się odpocząć, wypić co nieco i zjeść pyszne, kaszubskie truski!

Doczekałam się w końcu moich czosnków :)

Za to w piątek wzięłam się trochę do roboty! 

W ruch poszły tempery!

Pomocy! Będzie nagroda!!! :D

Jakiś taki ciężki czas dla mnie przyszedł... gdyby mi się chciało, tak bardzo jak mi się nie chce... gdybym miała więcej wolnego czasu... gdyby.... W jakieś słabej kondycji jestem, dlatego potrzebuję jakiegoś bodźca do działania. Waszej pomocy!!!

Jak mam jakieś zamówienie, to z chęcią je realizuje. A jak nie mam nic z góry narzuconego, to mi się nie chce za nic zabierać. W końcu w najbliższym tygodniu będę miała trochę więcej wolnego czasu. Aby nadrobić ciszę i całkowitą nieaktywność w blogowym życiu, właśnie wpadłam na jeden pomysł. Przy okazji sprawdzę, czy ktoś jeszcze w ogóle o mnie pamięta :(.

Chciałabym zrobić zawieszkę, bądź broszkę na zamówienie w ramach "prezentu/podziękowania za pamięć". Tak po prostu, aby mi się zachciało coś robić ;). Jeśli jest ktoś chętny, to czekam na zgłoszenie w komentarzu pod postem.  Na deklarację czekam do niedzieli do godziny 21.  Jak będzie więcej niż jedna osoba, to zrobię losowanie. Liczą się komentarze z bloga i Facebook. Będzie możliwość wyboru kształtu, kolorystyki i czego tylko chcecie (w ramach moich możliwości). 

Proszę o pomoc!!! ;)

Pietruszka

A dziś znalazłam taką, moją podobiznę z dzieciństwa :)