sobota, 6 kwietnia 2013

Romantyczna

Kuferek ze starociami powoli i coraz wolniej się zapełnia... 
Ciekawe, czy jeszcze o nim pamiętacie? 

Przyznaję się bez bicia, że dzisiejszą broszkę zrobiłam już dawno, dawno temu... Na szczęście została mi ona na takie, czarne czasy jak teraz, gdy nie mam czasu i siły na prace twórcze. Nawet posta już miałam w miarę napisanego, tylko musiałam go teraz trochę uaktualnić. Część, a zwłaszcza opis, zostawiłam jak było, bo uczucia po skończonej pracy są niepowtarzalne i unikalne, a teraz za żadne skarby nie byłabym wstanie prawidłowo ich wyrazić. To jest to, co ja osobiście cenię najbardziej. Z czasem moje odczucia, co do "wyprodukowanej" rzeczy się zmieniają. Niekiedy na lepsze, innym razem na gorsze, dlatego lubię łapać ten moment, kiedy "dzieło" jest jeszcze cieplutkie i napisać kilka słów o nim. A co WY o tym myślicie? Macie tak samo?

Muszę przyznać, że praca z takim materiałem jest bardzo inspirująca. Siłując się z igłą, wycinając filce, zastanawiam się skąd pochodzi mój bohater, gdzie był, jakie ubranie zdobił. Pewnie nie jeden z nich mógłby opowiedzieć niestworzone historie. Szkoda, że guziki, tak jak ściany "nie mają uszu" ;).

Kolejny zielony guzik z piękną, delikatna, ażurową, srebrną ozdobą. 


Do zrobienia brożki użyłam ciemnozielonej koronki, którą podszyłam jasnozielonym, cienkim filcem. Chciałam, aby wyglądała delikatnie i romantycznie, ale również pasowała do wiosennej garderoby.



Ozdobiłam ją wspomnianym wcześniej filcem oraz ciemnozielonym. 
Dodatkowo przykleiłam przezroczyste koraliki.


Teraz chociaż mogę zgłosić broszkę do Skarbnicy Pomysłów na wyzwanie Cykliczne - 2 - Kwiecień 
 .

Przy okazji przypominam o mojej zwierzakowej zabawie  
i proszę o łagodne zachęcanie modeli do pozowania ;)






18 komentarzy:

  1. Bardzo ładna broszka. Lubię takie kolory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest bardzo romantyczna! Piękna jest:)! Posłałam na FB w świat! Niech oglądają i podziwiają:). Aaaa.... skąd bierzesz takie piękne guziki! Kurczę, gdybym pracowała, to byłabym Twoją stałą klientką :P. Ale może już niedługo:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guziki kupiłam na małym ryneczku ze starociami, jeszcze jak byłam we Włoszech. Dobrze, że mam ich mały zapas ;). Dziękuję za reklamę i dobre słowo :D

      Usuń
    2. Zazdroszczę Ci tej włoskiej wyprawy! Ja tam szalałabym na tkaninkach:). Aż Ślimak powiedziałby stanowcze "dość tego kobieto!"

      Usuń
    3. Ja na targ chodziłam we wtorki rano i za każdym razem się pytałam "To mogę coś jeszcze kupić?", a odpowiedź była "Jeśli to wszystko zmieścisz do walizki, to tak :P" heh

      Usuń
    4. Pietruszko kochana, to z innej beczki:). Czy sama robiłaś tło na blogu? Bo planuje u siebie remont bloga, ale nie wiem skąd takie jakieś ładne tło wziąć.

      Usuń
    5. Nie, wzięłam z tych szablonów, co tam są na bloggerze. A dokładniej z działu "przezroczyste" :)

      Usuń
    6. To sprawdzę:). Moja siostra prosi Cię o tutek z robienia filcowego misia z brzuszkiem i łapkami:).

      Usuń
    7. Ojejku, ja sama takiego nigdy nie robiłam! Może spróbuję i wtedy na pewno opublikuję.

      Usuń
  3. Piękna jest :) Coś niesamowitego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowita! Zdecydowanie moje kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna! Fantastyczne kolory:) Piękny blog, zdecydowanie zostaję na dłużej:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki ładny i miły komentarz dostałam i jakoś się tak stało przez przypadek, że usunęłam jego treść ;( Bardzo mi przykro i PRZEPRASZAM! Wielki wstyd czuję :(

      Usuń
  7. piękna! zapraszam na mojego nowego bloga : http://pinku-art.blogspot.com/ z góry dzięki za uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej, piękny ten szmaragdowy dodatek. Wszystko się w niej jakby dopełnia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. przepieknie się preentuje - dziękujemy za udział w naszym wyzwaniu - DT POMORSKIE Craftuje :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...