Jeszcze przed Świętami,
na zajęciach z Kompozycji florystycznych
robiliśmy wianki.
Jako, że wcześniej nie miałam czasu mojego sfotografować,
dopiero dziś publikuję zdjęcia na blogu.
Miał wisieć na drzwiach,
ale w końcu zamiast na klatce schodowej,
Święta spędził z nami w salonie :).
Zrobiony jest na słomianej podstawie, owiniętej wstążkami oraz mchem.
W dolnej części ozdobiony różnymi szyszkami, gałązkami modrzewia, owocami platana, gwiazdkami anyżu, a także małymi bombeczkami.
A dziś powędrował do piwnicy i tak będzie czekał na przyszły rok!