Święta coraz bliżej... a wraz z nimi coraz większe przygotowania, sprzątania i inne atrakcje. Ja na dziś też coś przygotowałam. Jak już wcześniej zapowiadałam, znowu drób. Pewnie, dlatego że jest on nieodłącznym elementem Wielkanocy. Jednak ciężko mi zdefiniować o jaki konkretny tu chodzi, bo z założenia miała być gąska, a wyszła kaczkogołębia ze skrzydłami motyla, bądź inny stwór.
To chyba magia Świąt sprawia, że rzeczy na nie przygotowane, wychodzą na zdjęciach bajkowo (i znowu jestem nieskromna).
Moją ptaszynę, bo chyba w końcu na taką nazwę się zdecyduję, zrobiłam z podwójnej warstwy grubego, jasnoszarego filcu. Wyfilcowałam w około miętową wełną czesankową. Tą samą metodą powstał dzióbek ale tym razem użyłam pomarańczowego koloru. Skrzydełka zrobiłam z cienkiego, białego filcu. Koralikowe, zielone oczy, jasnoróżowa wstążka, cyrkonia i jest nasza ptaszyna!
Przy okazji dzisiejszego posta chciałabym ogłosić pewne, moje, blogowe zmiany, które mogą nastąpić. Dziś kolejny raz moje życie zmienia się o 180 stopni. Wracam do Polski (to dobrze i źle), zaczynam szukać pracy i będę chciała się na niej skupić. Mam nadzieję, że się uda (możecie trzymać za mnie kciuki!). Jak wiadomo wiosna, to czas dla ogrodników! Niestety z tego powodu może ucierpieć mój blog. Najprościej rzecz ujmując, ze względu na brak czasu. Mogę jedynie obiecać, że nie poddam się i będę robić wszystko, aby jakoś to dalej się kręciło. Na pewno nie zrezygnuję z moich pasji, po prostu trochę bardziej je rozłożę w czasie.
Aaa jeszcze jedno... zostanę bez tak dobrego sprzętu fotograficznego :(. Jednak jakoś postaram się, aby zdjęcia nadal były przyjemne dla oka ;).
Dziękuję obserwatorom,
zwłaszcza tym starym
i witam tych nowych.
Dziękuję,
że ze mną jesteście,
to mi dowodzi,
że nie marnuję tu czasu!
Pozdrawiam
PIETRUSZKA ;)
Trzymam za Ciebie mocno kciuki i życzę powodzenia w szukaniu pracy! Niestety sama się z tym borykam już od pół roku i wciąż jest ciężko. Ale się nie podaję! Ptaszynka super:). Wielkanocna kaczuszka :P.
OdpowiedzUsuńAaa czasu zdecydowanie nie marnujesz i nie zaprzestawaj ani filcowania ani blogowania:)!
UsuńNa pewno wszystko się ułoży. Trzymam kciuki! Cieżko jest znaleźć czas na wszystko, ale dasz radę. Wierzę w Ciebie :)!
OdpowiedzUsuń