piątek, 29 marca 2013

Dwa dni prezentów :D

Zbiegiem okoliczności nałożyły się na siebie dwie okazje. 
Pierwsza to moje urodziny, a druga to wygrane Candy u Biolożki
Chyba użyła swoich telepatycznych mocy, bądź jakieś czarnej magii, bo akurat trafiła na ten dzień, 
a przecież jest jeszcze 364 innych w roku. 

Jednak sprawa nie była taka prosta, jak mogłoby się wydawać. W mojej miejscowości są dwie poczty, a listonosz leniuszek paczki nie przyniósł, tylko awizo wrzucił do skrzynki. A na dodatek taki z niego gapa, że postawił pieczątkę ze złej poczty. W dzień urodzin miałam gości i nie mogłam się wybrać na pocztę. Następnego dnia rano pojechałam na tą dalszą, a tam paczki nie było. Pani odesłała mnie na drugą, gdzie na całe szczęście odebrałam wspaniałości. 

A tam w środku moja wymarzona CRAZY OWL! Uszyta przez samą Biolożkę!!!


Wspaniała książka...


Słodkości i liścik ;)


Tego samego dnia dotarła do mnie jeszcze druga przesyłka. Tym razem z odległej Holandii! A tam w środku kolejne niespodzianki: zabawna kartka z ciepłymi, serdecznymi życzeniami o raz piękne kolczyki.


Dziękuję Basiu i Jareczku!

Przy okazji dziękuję wszystkim innym za życzenia urodzinowe :) 
i różne takie inne, niektóre 3 w 1 ;)



5 komentarzy:

  1. Fajnie, że kartka dotarła. Szkoda, że z małym poślizgiem. Gratuluję rownież wygranej! Zasłużyłaś :).

    OdpowiedzUsuń
  2. O ta sowa bezczelna, już miśka zagarnęła dla siebie:). Może ufilcujesz jakąś torebkę na podstawie wykroju z książki:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie zainspirowała mnie ta książka pod takim kątem, że powstaje kokarda w takim stylu retro, choć nie do końca :) Może będzie do wygrania w moim pierwszym Candy :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zielona Krówko, szyje się kolejna, tym razem w innym kolorze:).

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...