Jakiś czas temu odkryłam bardzo inspirujący blog, który prowadzą trzy wspaniałe dziewczyny.
To właśnie one zaprosiły mnie do kolejnego wyzwania.
Nie mogłam się oprzeć pokusie i powstała kolejna praca.
Ze względu na natłok zajęć powstawała ponad tydzień,
ale na szczęście zdążyłam przed upływem terminu oraz jeszcze większym domowym zamieszaniem.
Ze względu na chęć przedłużenia lata zdecydowałam się na żywe barwy - odcienie różu, fioletu, niebieskiego, szarego i biel.
Podstawa to gruby, szary filc. Ozdobiłam go różnokolorowym cienkim filcem, koralikami i nićmi.
Od spodu podszyłam ciemnoszarym, cienkim filcem.
I tak o to powstała podkładka w formie wianuszka, którą zgłaszam na wyzwanie
Została mi jeszcze do zaprezentowania jedna podkładka z poprzedniego kompletu.
Zapraszam w przyszłym tygodniu na zwierzakową premierę ;)
O mamo, ale fajna! Aż mi się herbaty z kubka pić chce :D Przydała by się taka na chłodne zimowe wieczory. Nie wiem czy fizycznie, ale na sercu z pewnością cieplej by się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńKolorki pięknie dobrane, nie mogę się napatrzeć :). Jednym słowem idealna!
OdpowiedzUsuńBardzo piękna praca :)! Na początku myślałam, że to naszyjnik :).
OdpowiedzUsuńale super pomysł! Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuń