Jakiś czas temu tutaj można było znaleźć to zdjęcie:
A dziś,
już na blogu,
chciałabym pokazać,
broszkę,
która z tych materiałów powstała :-)
A co więcej,
powiem jeszcze,
że ten post dedykuję,
mojej najwierniejszej i najbardziej aktywnej czytelniczce Kasi z bloga Domek na skraju lasu...,
bo to właśnie ona zdecydowała o tym, że czas pokazać Wam kokardę!
która z tych materiałów powstała :-)
A co więcej,
powiem jeszcze,
że ten post dedykuję,
mojej najwierniejszej i najbardziej aktywnej czytelniczce Kasi z bloga Domek na skraju lasu...,
bo to właśnie ona zdecydowała o tym, że czas pokazać Wam kokardę!
Podstawę stanowi filc (4 mm).
Ozdobiłam go, rozłożoną na części pierwsze ;), białą koronką, którą można zobaczyć na zdjęciu nr 1.
A także ciemnozielonym, cienkim filcem oraz drobnymi koralikami.
W środku kamień półszlachetny.
Jak dla mnie...
bardzo kobieca i delikatna.
Czekam na recenzje ;-)
Jaaa!!! Jak miło! Mam post z dedykacją:)!! Będę się u siebie chwalić w następnym poście:P :P :P! A co:). Broszka bardzo kobieca i delikatna i będzie z pewnością pasować do wiosennych sukienek i żakietów:). Ja jestem na TAK! Co więcej - jestem na 3xTAK - przechodzisz dalej :).
OdpowiedzUsuńJa też jestem na 3xTAK :) Fajna, bardzo mi się podoba. Pierwszy raz widzę takie cudo:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i oryginalna ;))
OdpowiedzUsuńI jak na kokardę to wcale nie przesłodzona! Zaprasza do mnie , może znajdą się jakieś dodatki do kokardek,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)